Tfu, tfu - żeby nie zapeszyc - słoneczko
od rana grzeje. Szybciutko pozjadałem, pokawowałem i jazda dalej.
Na razie roboczo na granicę w Portbou.
Więc jazda!!!
od rana grzeje. Szybciutko pozjadałem, pokawowałem i jazda dalej.
Na razie roboczo na granicę w Portbou.
Więc jazda!!!
Kupiłem tu taką wielką bezę:
Z prażonymi orzechami laskowymi
mniaaam,mniaaam...
%%%%%%%%%%%%%%%%%%
Jest godz. 10.50
Gdzieś koło Montperdut.
W tak pięknej scenerii chwilka przerwy :
Tym razem odpuszczę wspinaczki na zamkowe góry.
Dotarłem po raz kolejny na wybrzeże.
Trasy tak malownicze. Ale ponoć najbardziej oczom przyjazne tereny dopiero przede mną...
Chwila przerwy dla akumulatorków:
Emotikonków powoli ubywa...
Jakby ktoś pytał o temperaturę
to jest przyjemne 22°C i wiaterek ok 4÷5 m/s
akurat nie w odpowiadającym mi kierunku
godz. 12.20 miejscowość Llançà
I obiadek przy okazji :
&&&&&&&&&$$$$$$$$&&&&&&&&&
Tu już na wybrzeżu:
jak się zorientowałem to są zajęcia WF
z pobliskiej szkoły :
Takie różne - wklejam bo zaczyna właśnie kropić ...
Prawie przy francuskiej granicy:
Straszna huśtawka pogodowa.
Od upału po przenikliwe
zimno...
Ciekawa pogoda.
=========÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷============
Troszeczkę sobie popauzowałem - a teraz trzeba będzie wjechać na tę górę.
Tak siedzę i patrzę, że nawet samochody tam powolutku do góry się przesuwają...
Ło - panie - popcha sie...
sie,sie,sie...
Francja z powrotem - jak coś nie było
jasne - teraz już tylko w stronę Myślenic
:::::::::::--------------------::::::::::::
Zakonczyłem jazdę na dziś już we Francji.
Miejscowość Montescot.
Zastanawiam się czy nie wracać przez Francję i Niemcy.
Poszwędałem się ostatnio po górkach i może by tak po równinach teraz pogonić dla odmiany?
Jeżeli chodzi o zdjęcia to już chyba ładniejszych niźli do tej pory nie zrobię.
Przy powrocie skupię się raczej na jeździe i osiągach. Do domu jeszcze kawał drogi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz