Poranek się "przeciera" :
Decyzja zapadła - zmieniam kierunek jazdy.
Piękna pogoda ma być wkrótce, więc ją sobie dogonię w trakcie powrotu.
Albo ona dogoni mnie :)
Zapasy mojej pysznej mieszanki kaw właśnie dokończyły żywota.
Kupię coś eksperymentalnie na chybił trafił.
W moim przypadku akurat kawa jest art.
pierwszej potrzeby. Chociaż jak się okazało bez herbaty na dłuższą metę też nie wyrobię. Specjalnie po nią zatrzymałem się wczoraj w Lidlu (tak-tak , o kawie zapomniałem ).
Nie kieruję się obecnie w stronę jakiegoś konkretnego miejsca - po prostu dalej będę robił to co robię przez ostatnie dni - czyli zwiedzał.
Jak coś fajnego wypatrzę to oczywiście wkleję foto... spokojnie :)
...................---------------.....................
Jeszcze tak informacyjnie :
Dystans w jedną stronę wyniósł
2830 km.
Ciekawe ile wyjdzie z powrotem?
'''''''''''''''''''''----------------'''''''''''''""'"""
Mała pauza na ładowanie baterii.
I na napisanie czegoś także...
Godz. 15.00
Godzina kawy.
Coś takiego kupiłem :
Nawet dość, dość...
Barcelona - tym razem z góry :
:::::::::-----::::::::::
Obozowisko co prawda 40 metrów poniżej autostrady - ale ogólnie miejsce w porządku.
Nawet nie patrzyłem na prognozy pogody.
Ma być ładnie - i ma być !!!
Więc do jutra...
Mega wyczyn, mega odwaga. Całe forum ci kibicuje, pozdrawiamy. Domell
OdpowiedzUsuń