Opuszczam dziś Francję - trochę z żalem - przyzwyczaiłem się. Jadę obecnie w stronę miasta Karlsrhue. Dalej - zaplanuję na miejscu...
Niemcy zawsze słynęli z rewelacyjnych
tras rowerowych.
Potwierdzam w 1000%
Od miasta do miasta dziesiątkami kilometrów wiją się poprzez pola i lasy pięknie wyasfaltowane drogi - po prostu
Rewelacja.
Dojechałem ok 19.30 na kemping w Neckarsulm. Prawie równo z burzą.
Przyzwyczajam się że to jest normą.
Ale dzień był upalny - 28°. Niemniej rewelacyjnie się jechało.
Plan na jutro - w kierunku Norymbergi. Oby pogoda wypaliła...
Więc do jutra...
Niemcy zawsze słynęli z rewelacyjnych
tras rowerowych.
Potwierdzam w 1000%
Od miasta do miasta dziesiątkami kilometrów wiją się poprzez pola i lasy pięknie wyasfaltowane drogi - po prostu
Rewelacja.
Dojechałem ok 19.30 na kemping w Neckarsulm. Prawie równo z burzą.
Przyzwyczajam się że to jest normą.
Ale dzień był upalny - 28°. Niemniej rewelacyjnie się jechało.
Plan na jutro - w kierunku Norymbergi. Oby pogoda wypaliła...
Więc do jutra...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz