Jadę dalej - mam nadzieję że w stronę słońca.
Kierunek - Belfort, Miluza.
Jest godz 8.00
W miejscowości Bourguignon
Przejechałem
Czwarty tysiąc kilometrów
Mojej Wielkiej Wyprawy
********************************
Jadę po kolejne - mam nadzieję że
słoneczne kilometry...
Oby, oby ...
No i pierwsza niewąska awaria sprzętu.
Od wilgoci i konkretnej wczorajszej ulewy
spaliła się jedna z ładowarek.
Znalazłem pomoc - ale o naprawie nie ma mowy. Mam za to adres sklepu gdzie są tego rodzaju sprzęty.
Od 14.00 ma być otwarty - jest 11.30 - zanim otworzą to akurat tam dojadę.
Jakoś trzeba temu problemowi zaradzić.
Ładowarka zakupiona - co prawda słabiutka, ale to nie warunki na narzekanie.
Po prostu dłuższe ładowanie będzie wymagane. No a jak ładuje to nie jedzie...
Dzisiaj bez zdjęć. Ogólnie był to dość nerwowy dzień - postanowiłem zakończyć go na kempingu. Dość przyjemnym zresztą. Zawsze to mniej stresu - no i oczywiście wszystkie wygódki są - to najważniejsze...
Teraz muszę trochę zmienić rozkład jazdy i ładowania w związku z mniejszym
amperażem nowej ładowarki. Zobaczymy jak to będzie.
Do jutra...
Kierunek - Belfort, Miluza.
Jest godz 8.00
W miejscowości Bourguignon
Przejechałem
Czwarty tysiąc kilometrów
Mojej Wielkiej Wyprawy
********************************
Jadę po kolejne - mam nadzieję że
słoneczne kilometry...
Oby, oby ...
No i pierwsza niewąska awaria sprzętu.
Od wilgoci i konkretnej wczorajszej ulewy
spaliła się jedna z ładowarek.
Znalazłem pomoc - ale o naprawie nie ma mowy. Mam za to adres sklepu gdzie są tego rodzaju sprzęty.
Od 14.00 ma być otwarty - jest 11.30 - zanim otworzą to akurat tam dojadę.
Jakoś trzeba temu problemowi zaradzić.
Ładowarka zakupiona - co prawda słabiutka, ale to nie warunki na narzekanie.
Po prostu dłuższe ładowanie będzie wymagane. No a jak ładuje to nie jedzie...
Dzisiaj bez zdjęć. Ogólnie był to dość nerwowy dzień - postanowiłem zakończyć go na kempingu. Dość przyjemnym zresztą. Zawsze to mniej stresu - no i oczywiście wszystkie wygódki są - to najważniejsze...
Teraz muszę trochę zmienić rozkład jazdy i ładowania w związku z mniejszym
amperażem nowej ładowarki. Zobaczymy jak to będzie.
Do jutra...
Im bardziej "skomplikowany" rower tym większa szansa, że coś się zepsuje ;) Ten dodatkowy napęd elektryczny naprawdę jest taki konieczny?
OdpowiedzUsuńChcąc zabrać graty na prawie dwa miesiące... miał to być eksperyment. Zobaczymy po zakonczeniu.
OdpowiedzUsuń