sobota, 16 czerwca 2018

POLSKA Dzień 41- 120 km - Góra Chełm Goleszów / Myślenice

         No więc wygląda na to że jeszcze ten etap i w domciu. Piękna pogoda zapowiada się na tę jazdę.
         Bardzo mnie to cieszy.
     Wczoraj wieczór na Górze Chełm gospodarze RezydencjiM ugościli mnie kolacją -  opowiadałem o mojej wyprawie i takie tam różne historie z niej.
     Bardzo miły gest z ich strony - DZIĘKUJĘ.

 Fantastycznie się jechało ten ostatni etap.
Z obiadkiem i deserem w Suchej Beskidzkiej.
    Przyjechałem do Myślenic o 17.00.

Postaram się  wyskrobać podsumowanie tej mojej wielkiej wyprawy. Jak tylko się ogarnę trochę - myślę że w najbliższych dniach się pojawi.
   
     Na obecną chwilę dziękuję bardzo wszystkim którzy towarzyszyli mi wirtualnie w mojej wyprawie. Każda osoba
śledząca moje wyczyny to dla mnie był zastrzyk energii . Dlatego też tak dobrze i bezpiecznie mi się jechało.
     Dzięki bardzo :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz